Zachęcam wszystkich do opisania swoich wrażeń po powrocie. Umieszczajcie linki do waszych galerii, napiszcie co sądzicie o organizacji, przeżyciach duchowych i atrakcjach turystycznych. Czy było tak kolorowo jak obiecywano, czy jednak problemy przerosły organizatorów. Ci którzy z różnych względów nie pojechali chętnie dowiedzą się czy mają czego żałować. Słyszałem że pogubiliście pielgrzymów (turystów?)?! Może ktoś ma porównanie do poprzednich SDM?

prawda przebojów w trakcie trwania wyprawy było niemało. ale należy pamiętać że organizacja takiego przedsięwzięcia dla 103 osób tj nie lada wyczyn! i może się zdarzyć, że człowiek o czymś zapomniał. nie sposób dogodzić wszystkim - jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. ja osobiście z wycieczki jestem bardzo zadowolona z pielgrzymki - no, mogło być lepiej. ale takie jest moje zdanie.
zagubieni pielgrzymi - turysci? no coz sami sobie na to zasluzyli. wiem o tym bo byli to akurat czlonkowie mojej podgrupy. pomijajac fakt ze sie zgubili na lotnisku w strefie bezclowej w Paryzu to jeszcze w Hong Konguniedoleciało ok 30 bagaży naszej grupy i przez 2 dni bylismy bez podstawowych prawie ze rzeczy. na szczescie hotel w ktorym nocowalismy byl mozna powiedziec wysokiej klasy, wiec to nam zrekompensowalo pewne niedogodnosci. sama australia - no cóż tu dużo mówic, bardzo ekscytujaca i dostarczajaca nam wielu niezapomnianych przezyc i wrazen. na sam koniec wyprawy nawet juz kangury i misie koala nie robily na nas juz takiego wrazenia, tyle po drodze widzielismy ze nie sposob wszystko spamietac! podsumowując > było na prawdę ekstra!

ja tylko wrzucę link do moich zdjęć żeby podzielić się z wami moim punktem widzenia jako fotografa;)
dodam że nasza podróż do Australii i sam pobyt w niej, różnił się trochę od zaplanowanego wyjazdu przez organizatorów Poznańskiej grupy.
Album australia: picasaweb.google.com/antoine121